W końcu mieszkańcy Szwajcarii będą mieli dostęp do produktów marek Balea, Ebelin czy Alverde. Glaxus został partnerem drogerii dm w Szwajcarii. Dzięki temu produkty sieci znalazły się w sortymencie sklepu internetowego. „Ogromny popyt w regionie przygranicznym pokazuje nam, że produkty naszych marek są w Szwajcarii bardzo popularne”, skomentowała Kerstin Erbe z dm.
Okazuje się jednak, że tak tanio jak w Niemczech, Szwajcarzy nie kupią ulubionych produktów. Import, oclenie oraz magazynowanie kosztuje bowiem nie mało. Przez to ich koszt jest średnio dwa razy większy niż w nad Renem. Galaxus oferuje jednak rabaty przy zakupie większej ilości produktów.
Źródło: 20min