Za zgodą producenta firmy BIG-Spielfabrik i z pomocą klubu „Bobby-Car-Sport” Marcel Paul zaplanował niesamowitą akcję. Przygotowywał się do niej przez dwa miesiące, ale z pojazdem ma już do czynienia od 13 roku życia. W Schotten, na najbardziej stromym odcinku drogi w Niemczech, wykonał kilka zjazdów, 3 razy na oryginalnym jeździku, bez żadnych modyfikacji. Kolejne już na przerobionym pojeździe.
Marcel stworzył całkowicie nowy projekt dla pojazdu. Koła wymienił na czarne kółka od deskorolki, które mogą zostać wymienione również na opony pneumatyczne, z metalem w środku. Tylko plastikowy korpus przypomina oryginalną zabawkę.
Marcel jechał na odcinku o długości 1500 m, ubrany w skórzany strój ochronny oraz kask. Podczas jazdy leżał na swoim małym pojeździe, a hamował butami.
Podczas pierwszego przejazdu osiągnął prędkość 126 km/h. Na drugim okrążeniu udało się uzyskać prędkość 128 km/h na oponach pneumatycznych. Trzeci przejazd o prędkości 130 km/h zapewnił Niemcowi rekord świata.
Źródło: Bild
Foto: Instagram/bobby_car_world_records