Sama cena śniadania może zaskoczyć mieszkańców Austrii. W porównaniu z poprzednim rokiem, kawa, herbata i kakao są droższe o 13,5%. Natomiast cena mleka wzrosła o 24,2%, mleka do kawy o 20,4%, masła o 35,2%, bułek o 11,6%, sera o 15,7% i jajek o 20,1%.
Za chleb i produkty zbożowe trzeba zapłacić 11,2% więcej, za owoce 5% więcej, a za warzywa 12,5% więcej. Za oleje i tłuszcze też nie mało się zapłaci. Podrożały one bowiem o 25,1%. Za mięso i wyroby mięsne trzeba zapłacić 13,9% więcej, niż w tamtym roku. Poprzez wysokie ceny, produkty takie, jak paluszki rybne, gulasz wołowy z puszki, bądź sałata lodowa, można nazwać produktami luksusowymi.
Nie można zapomnieć o napojach bezalkoholowych, których średnia cena skoczyła aż o 12,8%. Napojem, który najbardziej podrożał, jest coca-cola, bo o 17,9%. Napoje alkoholowe podrożały tylko o 4,6%, a cena likierów natomiast spadła o 6,4%.
Źródło: heute