Brakuje nie tylko personelu pielęgniarskiego. Branża budowlana także pilnie poszukuje pracowników. Szczególnie niepewna sytuacja panuje w głównych branżach budowlanych, gdzie pracują m.in. murarze, drogowcy i ich brygadziści.
To wynika z najnowszych danych badania przeprowadzonego przez Centrum Kompetencji ds. Danych Demograficznych (Kompetenzzentrums Demografik) na zlecenie Szwajcarskiego Stowarzyszenia Budowniczych (Schweizerischer Baumeisterverband – SBV). „W 2040 r. zabraknie 16,6%, czyli 5600 wykwalifikowanych pracowników, a co szóste miejsce dla robotników wykwalifikowanych pozostanie nieobsadzone” – piszą autorzy badania.
Wielu pracowników przechodzi na emeryturę
Niedobór wykwalifikowanych pracowników jest szczególnie dotkliwy wśród murarzy i brygadzistów budowlanych. W 2040 roku zawody te będą potrzebowały odpowiednio o 31% i 33% personelu więcej, niż prawdopodobnie będzie go dostępnego.
Zgodnie z badaniem SBV, głównym powodem takiego rozwoju sytuacji jest to, że wielu obecnych pracowników przejdzie na emeryturę w ciągu najbliższych kilku lat, zwłaszcza wśród brygadzistów i murarzy. Sytuacja tych drugich jest coraz gorsza, ponieważ spada liczba praktykantów, a wielu wyszkolonych już murarzy odchodzi z branży.
Stawianie na osoby zmieniające karierę
Według autorów badania jednym z rozwiązań byłoby, gdyby więcej młodych ludzi rozpoczynało praktyki. Stowarzyszenie Budowniczych powinno również polegać na zmianach zawodowych i zapobiegać odwracaniu się tak wielu pracowników od branży.
„Te trzy środki mogą zmniejszyć niedobór wykwalifikowanych pracowników o połowę” – piszą. Drugą połowę braków można zlikwidować, zwiększając produktywność o 0,5% rocznie. Można to osiągnąć na przykład poprzez dalsze szkolenia i rozwój cyfryzacji.
Autorzy badania nie komentują jednak, w jaki sposób zalecenia te można wdrożyć w praktyce.
Źródło: blick