W stosunku pracy wykonywanie określonych w umowie zadań jest podstawowym obowiązkiem pracownika. Obowiązkiem pracodawcy jest natomiast wypłata wynagrodzenia za wykonaną pracę. Sprawa wydaje się prosta, a mimo wszystko pytania ciągle się pojawiają i to po obu stronach umowy. Wybraliśmy trzy palące pytania i przygotowaliśmy odpowiedzi na nie.
Szef przyznał podwyżkę w zeszłym roku. Teraz mówi, że płace zostaną obniżone do poprzedniego poziomu. Czy jest to prawnie dozwolone?
Pracodawca może ponownie obniżyć wynagrodzenie, ale nie od razu. Może on dokonać obniżki wynagrodzenia dopiero po upływie uzgodnionego w umowie okresu wypowiedzenia. Ustawowe okresy wypowiedzenia wynoszą jeden miesiąc w pierwszym roku, dwa miesiące od drugiego do dziewiątego roku pracy włącznie, a później już trzy miesiące. W umowie mogą być ustalone również dłuższe okresy wypowiedzenia.
Pracownik odszedł z firmy wiosną. Teraz były pracodawca twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy przed odejściem, pracownik otrzymał zbyt wysokie wynagrodzenie i żąda zwrotu. Czy były pracownik musi zwrócić pieniądze?
Jeśli pracodawca przez pomyłkę wypłaci zbyt wysokie wynagrodzenie, może zasadniczo zażądać zwrotu nadpłaconej kwoty. Z prawnego punktu widzenia pracownik bezpodstawnie się wzbogacił. Dzieje się tak np. w przypadku, gdy pracownik nadal otrzymuje premię za podjęcie dodatkowych zadań, nawet po tym, kiedy z ich wykonywania w międzyczasie zrezygnował.
Inaczej jest, gdy pracodawca przelewa zbyt wysokie wynagrodzenie przez co najmniej trzy miesiące bez sprzeciwu, czy zastrzeżeń. W takim przypadku pracownik może argumentować, że wyższa płaca stała się częścią umowy i dlatego jest należna w tej samej wysokości również w przyszłości.
Co może zrobić pracownik, jeśli firma nie wypłaca wynagrodzenia?
Jeżeli wynagrodzenie nie jest wypłacane, w żadnym wypadku pracownik nie może się dać zwieść pracodawcy. Należy przedłożyć swojemu pracodawcy pisemne przypomnienie i prośbę o wypłatę, najlepiej wysyłając je listem poleconym. Ponadto pracownik powinien wyznaczyć krótki termin – maksymalnie do jednego tygodnia roboczego – na przekazanie wynagrodzenia i oświadczyć, że przestanie się wykonywać pracę, jeśli wynagrodzenie nie wpłynie na konto do końca wskazanego okresu. Po tym czasie ma się prawo przestać wykonywać pracę tak długo, dopóki pracodawca nie wypłaci wynagrodzenia. Pracownik nie musi też nadrabiać straconych godzin.
Ważne! W przypadku zaległości pracownik nie powinien godzić się na płatności w ratach. Jeśli nadal nie otrzymuje się zapłaty, powinien wszcząć egzekucję długów wobec swojego pracodawcy. Jeśli pracodawca jest niewypłacalny, istnieje prawo do odszkodowania z tytułu niewypłacalności z ubezpieczenia na wypadek bezrobocia.