Kryzys wywołany koronawirusem odcisnął piętno na wielu przedsiębiorcach. Związek Browarów Austriackich poinformował, że spadek obrotów w branży sięga 50%. Z tego powodu żądają obniżenia podatku piwnego, czyli tzw. Biersteuer. Taki krok ma wspomóc branżę gastronomiczną. Obecnie za litr piwa naliczany jest podatek piwny w wysokości 24 centów.
Wobec niepewnej sytuacji związanej z koniecznością wdrożenia kolejnych obostrzeń wiele lokali czeka z zamówieniami do zimy. Obniżka podatku mogła by zachęcić restauratorów do złożenia ich wcześniej, co z kolei pomogło by odetchnąć producentom złotego trunku.
Porównując ceny piw w supermarketach w Niemczech lub Czechach, można doznać niemałego szoku. Tam już za 20 centów można zakupić alkohol. Skąd taka różnica? W Niemczech podatek od piwa wynosi zaledwie 4,72 centa. Zatem nic dziwnego, że austriackie browary chcą, aby podatek został obniżony. Koniec końców skorzystają na tym wszyscy.
Źródło: heute