Podatki od paliw wzrosły w Szwajcarii, przez co mieszkańcy kraju i podróżni tankują drożej. W sumie w 2021 roku od każdego litra benzyny trzeba zapłacić 90 rappenów podatku. Mimo tych podwyżek paliwo jest jednak tańsze niż rok wcześniej. Ceny litra benzyny 95 w zeszły piątek zaczynały się już od 1,24 CHF.
W ostatnim roku ceny paliw były w Szwajcarii na podobnym poziomie jak w Niemczech, a nawet nieco droższe. Teraz sytuacja się odwróciła. Mieszkańcy Niemiec muszą zapłacić bowiem więcej za paliwo niż szwajcarscy kierowcy. Litr paliwa kosztuje w RFN średnio od początku roku 1,50 CHF po przeliczeniu euro na franki.
Powodem takiego wzrostu są zmiany dla kierowców w Niemczech, a wśród nich m.in. nowy podatek od wydzielanego przez pojazdy CO2. Dodatkowo z końcem roku zakończył się okres obowiązywania niższej stawki VAT. Przez to początek nowego roku oznaczał dla mieszkańców Niemiec podwyżkę cen diesla i benzyny o około 11 centów za litr. Na niektórych stacjach benzynowych na autostradach podwyżka wyniosła nawet do 20 centów za litr.
Eksperci podkreślają jednak, że aktualne ceny paliw w Szwajcarii nie utrzymają się na tym poziomie zbyt długo. Wraz ze wzrostem popytu, który nastąpi po wygaśnięciu zalecenia do pracy zdalenj, kierowcy będą ponownie częściej tankować, a ceny wzrosną.
Źródło: 20min