W Niemczech brakuje calciumfolinatu dla pacjentów chorujących na nowotwory jelit. Farmaceuci alarmują, że braki leków w kraju są dramatyczne.
A proponowane przez niemiecki rząd rozwiązania finansowania kas chorych mogą jeszcze zaostrzyć problem. Powód? Władze chcą, by chorym wydawane były zawsze najtańsze leki na nowotwór. To spowoduje, że producenci z droższymi produktami zbankrutują, a liczba dostępnych na rynku leków mocno zmaleje.
Farmaceuci podkreślają, że obecny stan rzeczy jeszcze przez jakiś czas z pewnością potrwa, ponieważ problemu braku leków nie da się rozwiązać natychmiastowo. W międzyczasie wielu mieszkańców Niemiec udaje się do sąsiednich krajów i kupuje leki bez recepty na grypę czy przeziębienie.
Źródło: bild