Federalny Sąd Społeczny w Kassel rozpatrywał przypadek pewnej rodziny z powiatu Aurich, która zamieszkiwała dom o powierzchni 144 m2. W budynku mieszkali rodzice wraz z czwórką swoich dzieci. Po tym jak trzy pociechy opuściły rodzinne gniazdo, Jobcenter uznało, że dom jest zbyt duży i nie może mieć statusu majątku chronionego. Dla czterech mieszkańców majątkiem chronionym byłoby mieszkanie o powierzchni 130 m2, dla obecnych trzech jednak już tylko 110 m2. Tym samym majątek rodziny stracił status chronionego i został uznany za taki, który może zostać spieniężony.
Sprzedaż domu nie odbywa się jednak z dnia na dzień, więc Jobcenter wypłacało nadal świadczenie Hartz IV jednak w formie kredytu. Rodzice wnieśli pozew sądowy tłumacząc się, że sami zbudowali dom a na początku pobierania świadczenia dom nie został uznany za zbyt duży.
Zdaniem sędziów obecnie wielkość odpowiedniego mieszkania dla trzech osób została wyraźnie przekroczona. Nie ma znaczenia czy pierwotnie była odpowiednia czy też nie. Z tego też powodu rodzice mogą użyć domu jako narzędzia do zabezpieczenia swoich potrzeb. Do czasu sprzedaży oczywiście nadal mogą otrzymywać świadczenie ale niezmiennie w formie kredytu.
Sędziowie uznali również, że w tym konkretnym przypadku sprzedaż domu nie będzie niewspółmierną surowością.
Czy świadczeniobiorcy muszą drżeć o swoje domy i mieszkania? Na to wygląda. Zwłaszcza, jeśli organy prawa i urzędy skorzystają z możliwości powołania się na niniejszy wyrok.
Źródło: Focus