Otwarcie granic z Austrią, Francją i Niemcami zostało zapowiedziane już dwa tygodnie temu, a wczoraj oficjalnie potwierdzone. Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną otwarte przejścia na granicy z Włochami. Włosi zapowiedzieli jednostronne otwarcie na 3 czerwca, jednak szwajcarski minister zdrowia Alain Berset zaznaczył, że Konfederacja nie da sobie dyktować warunków i swoje przejścia otworzy w odpowiednim dla siebie czasie. W kuluarach mówi się, że może to nastąpić o 15 czerwca. Toczą się również rozmowy, by Włosi wstrzymali się z decyzją o jednostronnym otwarciu granicy.
Częściowe otwarcie dla pracowników i firm
Niezależnie od wyniku rozmów z stroną włoską, Szwajcaria zamierza już od 8 czerwca wrócić do rozpatrywania wszystkich wniosków składanych przez pracowników z krajów Unii Europejskiej oraz Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Oznacza to, że firmy będą mogły zatrudniać nowych pracowników z terenu UE. Z drugiej strony wraz z częściowym otwarciem granic, wraca pierwszeństwo zatrudnienia dla mieszkańców Szwajcarii czyli tzw. Inländervorrang.
Konfederacja umożliwi również dołączenie członków rodziny do migrantów przebywających na jej terenie. Na szwajcarskie uniwersytety wrócą z kolei studenci z zagranicy.
Pełne otwarcie granic w lipcu
Plan szwajcarskiego Bundesratu zakłada, że najpóźniej 6 lipca wróci swobodny przepływ osób z wszystkimi krajami Unii Europejskiej oraz EFTA. Oznaczałoby to również powrót do funkcjonowania strefy Schengen, w dużej mierze jak przed wybuchem epidemii.
Szwajcaria wprawdzie zamierza zrezygnować z obostrzeń na granicach, ale w uzasadnionych przypadkach planowane jest wdrożenie środków prewencji. Mowa np. o mierzeniu temperatury na granicy, wypełnianiu ankiet zdrowotnych lub kwarantannie dla wybranych grup osób.