Negocjacje między przedstawicielami pracowników a pracodawców w sprawie wysokości wynagrodzeń w 2017 roku trwają w najlepsze. Związki zawodowe zażądały podwyżek w przedziale od 1 do 1,5 procent, przywołując dobrą sytuację gospodarczą, prognozowany wzrost cen oraz rosnące składki na kasy chorych. Jak na razie pracodawcy są sceptyczni i wskazują na niepewną przyszłość gospodarki.
Związek zawodowy Syna walczy o podwyżki płac w wysokości od 50 do 100 franków – w zależności od wykonywanej pracy, a związek zawodowy Unia mówi o 80 frankach. Elektromonterzy z pięcioletnim stażem zarabialiby zatem zamiast 4 950 franków – 5 000 franków, a murarze z ukończoną nauką zawodu od 5 600 do 5 650 franków. Związek Baumeistervberband daje jednak wyraźnie do zrozumienia, że żadne podwyżki nie wchodzą w grę.
Związek pracowników sektora bankowego SBPV informuje, że wynagrodzenia w branży bankowej wzrosły w bieżącym roku średnio o 0,8 procent, co jednak nie odzwierciedla sytuacji w tym sektorze. Postuluje się zatem o dwa dni wolnego i podwyżki rzędu 1,5 procent. Księgowy z pięcioletnim doświadczeniem zarabiałby ok. 8 500 franków – o 125 franków więcej niż teraz.
Branża metalurgiczna z kolei walczy o podwyżki od 0,5 do 0,8 procent. Syna dodatkowo mówi o 100 frankach podwyżki, Unia o przynajmniej 70 dla wszystkich pracowników. Natomiast zarabiający poniżej 6 000 franków mają otrzymać 120 franków. Obecnie 27-letni konstruktor z działu przetwarzania metalu zarabia średnio 4 957 franków. Zgodnie z wolą związkowców w 2017 roku zarabiałby 5 077 franków.
Sektor farmaceutyczny jest motorem szwajcarskiej gospodarki, stąd też konkretne żądania jego przedstawicieli. Podwyżki o co najmniej 1 procent, 100 franków więcej do wynagrodzenia i 150 dla osób zarabiających poniżej 6 000 franków. Dyplomowany pracownik laboratorium zarabia obecnie 4 308 franków, a miałby zarabiać 4 458.
W handlu detalicznym wysokość wynagrodzenia waha się w przedziale od 3 900 do 4 275 franków. Od przyszłego roku zarabiający mniej niż 5 000 franków powinni – zdaniem związku zawodowego Syna – otrzymywać 100 franków więcej. Unia mówi natomiast o podwyżkach w wysokości 1 procenta i dodatku do ubezpieczenia zdrowotnego – 45 franków miesięcznie w przypadku wypłat nie przekraczających 5 000 franków.
Na razie nie wiadomo, jak finalnie wypadną podwyżki wynagrodzeń. Wszystko okaże się dopiero w przyszłym roku. Z danych Federalnego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2016 płace wzrosły średnio o 0,4 procent. Przy ujemnym wzroście cen w wysokości -0,4 procent, wynagrodzenia podniosły się o 0,8 procent, na czym skorzystało 524 000 pracowników.
Źródło: 20min