Chociaż wszyscy obawiają się korona wirusa, to niesie on ze sobą niewątpliwie jedną pozytywną rzecz – ceny paliw lecą w dół. Zwykle w czasie ferii ceny wzrastały, jednak w tym roku sytuacja się odwróciła. Od początku roku spadła cena ropy naftowej. W ubiegłym tygodniu ropa kosztowała 55 dolarów za baryłkę (159 l). Jest to najniższa cena na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy.
Zmiany na rynku paliw są również powoli odczuwalne na stacjach benzynowych. Tydzień temu litr diesla w na stacji AGM Floridsdorf kosztował 1,068 euro. Analitycy sugerują, że niebawem cena spadnie poniżej 1 euro.
Źródło: oe24