W ten weekend zawodnicy Swiss-Ski wezmą udział w ostatnich wyścigach sezonu. Grace Anderes już tydzień temu wzięła udział w swoim ostatnim wyścigu – nie w sezonie, ale w karierze. 18-latka zdecydowała się przybić narty do ściany. „Zdałam sobie sprawę, że mam inne plany na przyszłość”, wyjaśnia w wywiadzie. W poprzednim sezonie trudno było jej znaleźć motywację i koncentrację.
„Straciłam radość”
Potencjał do zostania narciarką Pucharu Świata był, ale potrzeba też dużo szczęścia, jak mówi Anderes. W ubiegłym roku pochodząca z St. Gallen zawodniczka reprezentowała Szwajcarię na Europejskich Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich. „To był z pewnością punkt kulminacyjny. Podobnie jak gwiazdy, mieliśmy ceremonię otwarcia i byliśmy w pełni wyposażeni”, wspomina. Niemniej jednak: „Straciłam radość i po prostu nie chciałam poświęcać temu tyle czasu”, mówi Anderes.
Opinie na temat jej decyzji były bardzo pozytywne. W szczególności jej koledzy z drużyny całkowicie popierają 18-latkę. „Tego będzie mi brakować najbardziej, że nie będę mogła spędzać tyle czasu z przyjaciółmi”. Z drugiej strony trenerzy byli początkowo zaskoczeni. „Musiałam im uświadomić, że to nie zależy od nich”.
Staż, egzamin, a potem wakacje
Pomimo zakończenia kariery, cele młodej szwajcarskiej zawodniczki są nie mniej ambitne: chce zostać lekarzem. Maturę zdała latem 2023 roku – oprócz około 140 dni jazdy na nartach rocznie. Jej praca maturalna na temat „Problem promowania najlepszych młodych zawodników narciarskich i szkolenia, rozwój i moja ścieżka” otrzymała ocenę 6.
Ale dlaczego właśnie medycyna? „Mój ojciec jest dentystą i już wcześniej pomagałam w jego gabinecie. Ale priorytetem było narciarstwo” – mówi Anderes. Teraz to się zmieniło. Latem ukończy kurs Numerus Clausus. „Obecnie dużo się uczę”, mówi Anderes. W programie na lato jest również staż pielęgniarski w szpitalu kantonalnym St. Gallen. Ale Anderes wybiera się także na wakacje, ponieważ jest jedna rzecz, za którą nie będzie tęsknić – zimno. Tak więc wyspa Bali znalazła się w jej programie wakacyjnym.
Źródło: 20min