„Last Christmas” to jedna z najbardziej udanych piosenek świątecznych wszech czasów. Nawet 40 lat po jej wydaniu, mało kto może przejść obojętnie obok kiczowatego klasyka o utraconej miłości w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Piosenka brytyjskiego zespołu Wham! zajmuje rok w rok zajmuje czołowe miejsca na listach przebojów. W serwisie YouTube teledysk jest jedną z najczęściej odtwarzanych świątecznych piosenek na całym świecie.
Pozostaje tylko pytanie, gdzie dokładnie George Michael świętował Boże Narodzenie w teledysku ze swoim nowym obiektem westchnień, przyjaciółmi i byłą miłością?
Co roku od nowa … – „Last Christmas” zawsze dzieliło ludzi
Podczas gdy niektórzy ludzie świętują „Last Christmas” jako klasyka, który należy do Bożego Narodzenia, inni uważają, że piosenka jest zbyt powtarzalna, kiczowata lub po prostu nie lubią synthpopu lat 80-tych. Teledysk również polaryzuje, na przykład w obszarze napięcia między nostalgicznym, uroczym kultem Bożego Narodzenia a tandetną przesadą.
Zimowa magia z imponującym górskim tłem, trwałą ondulacją i George’em Michaelem na znakomitym przyjęciu bożonarodzeniowym: nie ma wątpliwości co do tego, gdzie znajduje się zaśnieżony ośrodek wypoczynkowy i schronisko, w którym George Michael i Andrew Ridgeley, członkowie Wham! świętują Boże Narodzenie razem ze swoimi „filmowymi przyjaciółmi”.
„Last Christmas” został nakręcony w popularnym ośrodku narciarskim w Szwajcarii
Od 56. sekundy filmu można zobaczyć kolejkę linową oznaczoną jako „Saas-Fee”. Mieści się ona w ośrodku sportów zimowych w Alpach Szwajcarskich niedaleko granicy z Włochami i niedaleko Zermatt. Wokół Saas-Fee znajduje się kilka „czterotysięczników”, czyli gór o wysokości ponad 4000 metrów. Według „Redaktionsnetzwerk Deuschland (RND)”, szwajcarski kanton Berno miał pierwotnie służyć jako tło teledysku. Jednak gdy zjawiła się ekipa filmowa nie było tam śniegu, a filmowcy z zespołem szybko przenieśli się do Saas-Fee, które do dziś reklamuje się jako plan filmowy kultowej piosenki.
Górska chata, którą można zobaczyć po około minucie teledysku, znajduje się również w szwajcarskiej wiosce lodowcowej Saas-Fee. Wolnostojący dom na skraju wioski nosi nazwę Chalet Schiechten, jak donosi szwajcarski portal medialny „Blick”. Nawiasem mówiąc, nie trzeba nawet wjeżdżać kolejką linową, aby dotrzeć do chatki, jak sugeruje teledysk.
Ponieważ w domku nie było kominka! Do zdjęć we wnętrzach wykorzystano pole golfowe i centrum kulturalne Steinmatte, należące do gminy Saas-Fee.
Mieszkańcy wciąż pamiętają jak nagrywano teledysk
Nawet dziś wiele osób w Saas-Fee wciąż pamięta kręcenie teledysku. Ludzie nadal opowiadają, jak ekipa przyjechała tu w letnich butach i kurtkach. Dopiero będąc na miejscu, poczynili zakupy by przygotować się do panujących warunków.
Kiedy George Michael zmarł w grudniu 2016 roku, w Saas-Fee postawiono choinkę ku jego pamięci. Nie ma jednak wątpliwości, że jego świąteczny hit będzie żył w Saas-Fee i na całym świecie jeszcze przez długi czas.
Źródło: travelbook
Foto: Instagram/@travelswissgirl