Radykalno-demokratyczna Partia Szwajcarii (FDP) chce, by w przyszłości wszyscy dorośli mogli legalnie zakupić w kraju narkotyki. Członek partii, Thomas Keller złożył wniosek o legalizację, kontrolę i opodatkowanie zarówno narkotyków lekkich, jak i twardych. „Bazylejska FDP już od zawsze postulowała postępową politykę narkotykową. Przypominam, że aktualnie obowiązująca polityka czterech kolumn (prewencja, terapia, minimalizacja szkód, kontrola) została wprowadzona po raz pierwszy w naszym kantonie pod władzą Jörga Schilda z FDP. Dla nas nie jest to więc zmiana poglądów, a naturalna ewolucja” tłumaczy przewodniczący FDP, Luca Urgese. Wniosek Kesslera został wprawdzie przyjęty, lecz nie jednogłośnie. Inni politycy, jak przykładowo Christoph Spenlé ostrzegają przed ucieczką z jednej skrajności w drugą, co nie jest do zaakceptowania. Spenlé wnioskował więc o legalizację jedynie miękkich narkotyków. Jego pomysł nie został jednak przyjęty ze względu na brak medycznego podziału na narkotyki twarde i miękkie.
Aktualnie partia pracuje nad koncepcją polityki narkotykowej, rozważane jest wprowadzenie listy osób z zakazem zakupu. Zasadniczo jednak każda pełnoletnia osoba będzie mogła zakupić narkotyki. Kessler jest też przekonany, że legalizacja zniszczy czarny rynek. „Dzisiejszy czarny rynek jest ofensywny. Oznacza to, że dealerzy dostarczają proaktywnie, przez co ciągle panuje nadpodaż. Przy legalizacji nie będzie się to już opłacać. W kraju nikt też nie kupiłby alkoholu na czarnym rynku” stwierdził Kessler.
Pomysł ten wywołał w większości pozytywne reakcje pośród innych partii. Przewodniczący Socjaldemokratycznej Partii Szwajcarii (SP), Pascal Pfister cieszy się z próby liberalnej postawy FDP w stosunku do handlu narkotykami i jednocześnie uspokaja, że za temat ten odpowiedzialna jest polityka państwa, a nie kantonu. Także przewodniczący Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej Szwajcarii (CVP), Balz Herter popiera pomysł FDP i uważa, że właśnie w taki sposób uda się zwalczyć czarny rynek. Jednocześnie podkreśla jednak, że temat prewencji musi być na równi z legalizacją. Partia Zielonych już od dłuższego czasu opowiada się zaś za depenalizacją konsumpcji narkotyków.
Jedynie Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) nie poparła pomysł Kesslera. „Sam pracuję w służbie zdrowia i widzę, do czego mogą doprowadzić narkotyki, np. do zamroczeń, zaburzeń rytmu serca aż do bezdechu. Jestem zdania, że FDP nie przemyślało tego do końca” stwierdził przewodniczący partii, Lorenz Nägelin. Do tego decyzja należy tutaj do parlamentarzystów, a nie wiadomo, czy FDP Schweiz zgodziłoby się na taki plan. „Przyjęliśmy decyzję do wiadomości. Partie kantonalne mogą niezależnie tworzyć swoje programy polityczne, ponieważ FDP jest partią liberalną i federalistyczną. Przy tym pytaniu nie zajmujemy oficjalnego stanowiska” wytłumaczył Martin Stucki z FDP Schweiz.
Źródło: 20min.ch