19 maja otwarta zostanie w Wiedniu gastronomia (na zewnątrz i w środku), hotele, placówki sportowe i kultury. Wreszcie będzie można wybrać się też na basen. A już 17 maja wszystkie szkoły wrócą do normalnego trybu nauczania w formie stacjonarnej.
Poluzowanie obostrzeń to odpowiedź władz stolicy Austrii na spadającą liczbę zakażeń i dopasowanie się do ogólnokrajowych zasad. Powodem tak pozytywnych zmian jest wielotygodniowy lockdown, którego skutki były zaskakująco pozytywne.
Mimo to lokalny rząd podkreśla, że sytuacja nie wróciła jeszcze do normalności i mieszkańcy Wiednia powinni być rozważni i zachowywać się odpowiedzialnie. Za 2 tygodnie władze sprawdzą, jaki wpływ miały luźniejsze zasady na liczbę zakażeń i zadecydują o dalszych losach obostrzeń.
By wszystko działało tak, jak powinno, miasto zwiększy liczbę punktów testowych PCR i zobowiązało placówki kultury, gastronomii itp. do utrzymania reżimu sanitarnego. W Wiedniu powstanie specjalna grupa urzędników, która będzie przeprowadzała kontrole w przedsiębiorstwach, sprawdzając, czy wszystkie zasady są przestrzegane. Celem jest bowiem dalszy spadek liczby zakażeń, mimo luzowania obostrzeń.
Mimo pewnej niepewności w szeregach władz przedsiębiorcy są szczęśliwi. Uśpione od dłuższego czasu branże mogą bowiem wrócić do funkcjonowania, by odrobić, chociaż część tegorocznych strat.
Źródło: kurier