W sobotę doszło do tragicznego zdarzenia na lodowcu Monte Rosa w Alpach. Jak poinformowała w poniedziałek wieczorem policja kantonu Wallis, podczas wędrówki para turystów usłyszała krzyki i wołanie o pomoc dochodzące z jaskini lodowej. Natychmiast wezwali lokalne służby ratunkowe.
Polski alpinista spadł z lodowca
Ratownicy szybko odnaleźli ciężko rannego mężczyznę. 34-letni Polak został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Sionie, jednak pomimo natychmiastowej pomocy medycznej zmarł tego samego wieczoru w wyniku odniesionych obrażeń.
Góra Monte Rosa leży w dwóch trzecich na terytorium Włoch, a w jednej trzeciej w Szwajcarii. Z wysokością 4634 metrów jest drugim najwyższym szczytem Alp, zaraz po Mont Blanc.
Po wypadku prokuratura w kantonie Wallis wszczęła śledztwo mające wyjaśnić okoliczności tragedii.