List z Finanzamtu zwykle nie oznacza nic dobrego, wręcz przeciwnie. Urzędnicy niemieckiego fiskusa z zasady czegoś chcą. Czasem jest to prośba o dosłanie dokumentów, a innym razem zapowiedź kontroli w firmie. Powinni pamiętać o tym również polscy przedsiębiorcy działający w Niemczech.
Wszystko kręci się wokół obliczania i odprowadzania podatku Lohnsteuer od pracowników
“W ostatnich tygodniach obserwujemy wzmożone zainteresowanie Finanzamtów polskimi firmami. Mowa przede wszystkim o szeroko pojętej branży budowlanej, a także firmach delegujących pracowników do pracy w Niemczech” – zaznacza Georg Smuda, prezes firmy Smuda Consulting.
Jak manifestuje się zainteresowanie niemieckiego fiskusa? “Najogólniej rzecz ujmując, przedsiębiorcy otrzymują listy z Finanzamtu. Urząd sprawdza, czy obowiązkiem danej firmy jest obliczanie i odprowadzanie podatku Lohnsteuer od pracowników, żąda przedłożenia stosownej dokumentacji, informuje o tym obowiązku lub zapowiada kontrole w firmie” – wyjaśnia właściciel firmy doradczej, która od lat zajmuje się obsługą polskim firm w Niemczech.
Obowiązek podatkowy oznacza dodatkowe obowiązki dla firm w Niemczech
O co chodzi? Oczywiście o pieniądze. Na pracowników, którzy przebywają w Niemczech krócej niż 183 dni w okresie 12 miesięcy, firma może uzyskać zwolnienie z podatku dochodowego od wynagrodzeń, czyli Lohnsteuer.
Co się dzieje od 184 dnia? “Tu jest pies pogrzebany. Przedsiębiorcy, którzy przekroczą tę granicę, muszą się liczyć z dodatkowym nakładem pracy w związku z obowiązkami, które na nich spadają. Mowa o m.in. prowadzeniu dokumentacji płacowej, czy też regularnym przygotowywaniu deklaracji podatkowych, które trzeba przesyłać do właściwego dla firmy urzędu skarbowego” – tłumaczy Georg Smuda, który dodaje, że w przypadku delegowania pracowników, te obowiązki spadają na firmę już od pierwszego dnia pracy.
Na list z Finanzamtu trzeba odpowiedzieć
Każdy przedsiębiorca, który otrzyma list ze swojego urzędu skarbowego w Niemczech, nie powinien pozostawić go bez odpowiedzi. “Ignorowanie takiej korespondencji zawsze potęguje problemy dla firmy, nawet jeśli sprawa jest początkowo błaha i np. dotyczy dosłania brakujących dokumentów. Im dłużej przedsiębiorcy nie reagują, tym gorzej dla nich. Trzeba pamiętać, że niemiecki fiskus ma narzędzia do tego, by skutecznie osłabić płynność finansową firmy” – przestrzega prezes Smuda Consulting. Mowa o odsetkach za zwłokę, czy wszelkiej maści karach.
Każdy przedsiębiorca, który za chwilę bądź już teraz musi się zmierzyć z obliczaniem i odprowadzaniem podatku Lohnsteuer od pracowników, może liczyć na pomoc Smuda Consulting. “Nasz doświadczony zespół doskonale odnajduje się w komunikacji z niemieckimi urzędami, bowiem robi to od ponad 15 lat. Natomiast przedsiębiorcy zyskują skutecznego partnera, który działa w ich imieniu, a z którym mogą się komunikować w języku polskim. To opłaca się obu stronom, ale przede wszystkim przedsiębiorcom. Dlatego zapraszamy do kontaktu” – podsumowuje Georg Smuda.
/ Artykuł napisany przy współpracy z Smuda Consulting /