Podczas inspekcji podatkowej dobrze jest zastosować się do kilku reguł, by w ten sposób uniknąć komplikacji z urzędem skarbowym, a o tym, że przepisy podatkowe są niesprawiedliwe i skomplikowane, wie każdy – nawet wysłany do ciebie inspektor. Dlatego pamiętaj, że to nie jego wina, i traktuj go z szacunkiem. Naciskaj też, by inspektor i doradca podatkowy spotykali się co kilka dni, aby omówić już stwierdzone punkty. Jeśli okaże się, że musisz sporo nadpłacić, a niektóre rzeczy są punktem spornym, to domagaj się, aby zarzuty przedłożono ci na piśmie ze wskazaniem konkretnych niedopatrzeń. Dzięki temu szybciej znajdziesz kontrargumenty. Pamiętaj również o tym, że zwlekanie nic ci nie da – lepiej od razu przedłóż dokumenty, których wymaga inspektor. W innym razie sięgnie po inne i znajdzie coś jeszcze, a nadpłaty i kary za zwłokę (w wysokości 2500 euro i większej!) to poważny cios.
Ile tak naprawdę wie inspektor o firmie?
Pamiętaj, że żyjemy w dobie internetu. Inspektor nie ograniczy się zatem tylko do zlustrowania oświadczeń podatkowych i wniosków skierowanych do urzędu skarbowego, ale skorzysta też na przykład ze strony archive.org, gdzie będzie mógł przejrzeć stronę internetową twojego przedsiębiorstwa kilka lat wstecz. Kiedy natrafi na nieznane powiązania bankowe lub brak wskazania obrotu za świadczone usługi, zada pewnie wiele pytań. W internecie znajdzie również informacje na temat tego, czy licytowałeś swoje usługi. Inspektor może mieć również asa w rękawie w postaci dowodów klientów prywatnych, którzy ujęli rachunki za usługi rzemieślnicze w zobowiązaniu. Dzięki temu urząd skarbowy będzie w stanie szybko sprawdzić, czy odnotowałeś wszystkie zyski.
Doradcy podatkowi niech mają się na baczności
Dobry doradca podatkowy powinien zadać inspektorowi kilka pytań, które nieco zbiją go z tropu. Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu zdrowego rozsądku, by nie uzyskać przeciwnego efektu, czyli niepotrzebnie wzbudzić podejrzliwość inspektora lub, o zgrozo, zachęcić go do rywalizacji. Jeżeli widzisz, że twój doradca podatkowy ryzykuje bardziej szczegółową kontrolą, porozmawiaj z nim na ten temat, zanim będzie za późno.
Komunikacja tylko z wybranymi osobami
Powinieneś także wyznaczyć osoby, do których może się zwrócić inspektor. Najlepiej, by była to jedna osoba, która będzie koordynowała odpowiadanie na pytania innych osób. W ten sposób w każdej chwili będziesz wiedział, nad czym aktualnie pracuje inspektor. Poinformuj też resztę pracowników, by w razie pytań inspektora wskazali osoby, do których może się zwrócić. Uprzedź też, że nie mają wdawać się z inspektorem w jakiekolwiek rozmowy – nawet zwykła pogawędka może okazać się przemyślanym krokiem inspektora.
Uniknij kary za zwłokę
Inspektor urzędu skarbowego kilkakrotnie prosił o przedłożenie rachunków, umów i innych ważnych dokumentów. Ty nie zastosowałeś się do próśb pomimo kilku upomnień. W takiej sytuacji inspektor może nałożyć karę za zwłokę bez żadnego uprzedzenia. Jej wysokość waha się w zależności od wielkości przedsiębiorstwa od 2500 euro do 250 000 euro. Pamiętaj, że raz nałożonej kary nie wolno cofnąć – nawet jeśli w końcu przedłożysz wymagane dokumenty.
Zdarzają się sytuacje, w których nie jesteś w stanie od razu przedłożyć wymaganych dokumentów. Być może zachorował pracownik, który sprawował nad nimi pieczę, a ciebie gonią inne ważne terminy – niezależnie od przyczyny zrób wszystko, by uniknąć nałożenia kary za zwłokę. W tym celu możesz skorzystać z następujących wskazówek:
- Złóż pisemną prośbę o przedłużenie terminu przedłożenia dokumentów, podając powód.
- Jeżeli nie umiesz znaleźć wszystkich dokumentów, przedłóż te, które masz, kontynuując poszukiwania. Coś jest zawsze lepsze niż nic.
Jeśli mimo to zostanie nałożona kara za zwłokę, wnieś sprzeciw. W wielu przypadkach podczas postępowania sądowego musiano wycofać karę, ponieważ okazała się błędna w ocenie.