Osoba zatrudniona na tzw. małym etacie może się starać o zwolnienie z tego obowiązku, jednak minijobber powinien złożyć stosowny wniosek u pracodawcy, który z kolei musi być świadomy owych regulacji prawnych. Umożliwi mu to wyliczenie właściwego wynagrodzenia dla pracownika zatrudnionego w jego firmie w tymże charakterze. Przypomnijmy, że od 1.01.2013 r. tzw. minijobber może zarabiać maksymalnie 450 euro miesięcznie, podczas gdy jeszcze do końca 2012 roku ta suma była o 50 euro mniejsza. To jednak nie koniec nowych zasad. Odprowadzenie składki emerytalnej lub rentowej od początku 2013 roku stało się obowiązkiem minijobbera oraz jego pracodawcy! Tym samym pracownicy zatrudnieni w formie minijob muszą dokładać się do składki, ale…
Pracownik – pracodawca
Należy jednak pamiętać o tym, że pracownik może starać się o zwolnienie z tego obowiązku. Jeżeli bowiem minijobber nie chce płacić składki z własnej kieszeni, powinien złożyć u pracodawcy odpowiedni wniosek. Pracodawca z kolei musi potwierdzić otrzymanie takiego dokumentu oraz zapisać datę jego dostarczenia. Przedsiębiorca powinien też pamiętać o tym, by zachować owo pisemne życzenie swojego pracownika, gdyż jest to dokument, który jako osoba zatrudniająca innych musi obowiązkowo przedstawić podczas kontroli np. z zakładu ubezpieczeń społecznych. Minijobberzy zasadniczo uważają, że płacenie składki nie ma sensu, gdyż nie niesie za sobą żadnych korzyści. Dlatego zdecydowana większość z nich zapewne złoży na ręce pracodawcy pisemny wniosek dotyczący zwolnienia z tego obowiązku. Może jednak zdarzyć się tak, iż dany pracownik nie będzie zdecydowany na działanie lub jego brak. Co w tej sytuacji może zrobić pracodawca? Zaproponować konsultację ze specjalistami z zakresu świadczeń emerytalnych, bowiem w takim przypadku tylko eksperci są w stanie rzeczowo ocenić sytuację.
Składki pracownika
Na uwagę zasługuje fakt, że dla pracodawców wysokość składki nie uległa zmianie i tak jak w poprzednich latach są oni zobowiązani do uiszczenia ryczałtowej składki na ubezpieczenie emerytalne w wysokości 15%. Tymczasem minijobberzy zgodnie z nowymi zasadami muszą podnieść ją do poziomu odpowiadającego wysokości normalnej składki emerytalnej względnie rentowej. Innymi słowy wkład własny pracownika od 2013 roku oscyluje wokół 3,9%. Jeśli jednak miesięczny dochód minijobbera nie przekroczy 175 euro, jego wkład własny ulegnie przymusowemu podwyższeniu. Przyczyna takiej sytuacji jest prosta – suma składki (wkład pracodawcy + wkład pracownika = 18,9%) jest obliczana od 175 euro. Płacąc jednak składkę, minijobberzy wbrew powszechnej opinii mogą zagwarantować sobie dodatkowe świadczenia. Do nich zalicza się prawo do korzystania z zabiegów rehabilitacyjnych, możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz podwyższenia jej wysokości. Minijobberzy są rozliczani według starych zasad, ale… zatrudnienie danej osoby w formie małego etatu trzeba oczywiście zgłosić. Nowe prawo odnoszące się do składek obowiązuje również minijobberów zatrudnionych w 2012 roku, jeśli ich wynagrodzenie przekroczy 400 euro. Wyjątkiem są przypadki, kiedy osoby zatrudnione są już na emeryturze.
Popularne i opłacalne
W tej kwestii jednak należy się zwrócić do Centrali ds. Minijob w Essen (Niemcy). Placówka ta prowadzi również statystyki, z których jasno wynika, że w drugim kwartale 2013 roku liczba minijobberów zatrudnionych w przemyśle wzrosła o 231 042 osoby. W porównaniu z rokiem 2012 jest to wzrost o 3,4%. Minijobberzy pracują również jako pomoc w gospodarstwie domowym – w tej branży wzrost szacuje się na 4,4%. Co jednak zrobić, jeśli w danym miesiącu wynagrodzenie pracownika przekroczy 450 euro? Jeśli taka sytuacja ma miejsce tylko przez określony czas, np. podczas trwania sezonu dla danej branży, a w późniejszym okresie czas pracy pracownika będzie zróżnicowany, pracodawca oblicza prognozę rocznego dochodu swojego minijobbera. Jeśli suma ta nie przekroczy 5400 euro, przedsiębiorca może spać spokojnie. W takim wypadku centrala kwalifikuje danego pracownika jako minijobbera. Zatrudnianie pracowników na tzw. mały etat jest jednak nie tyle popularne, co opłacalne. Z tego powodu wielu właścicieli (przede wszystkim małych) firm decyduje się na właśnie taką formę zatrudnienia. Do pracy są np. przyjmowani bezrobotni, którzy pracując, nie tracą prawa do przysługującego im zasiłku, a zatem w tym wypadku korzyści są obopólne. Dlatego pracodawcy powinni znać obowiązujące regulacje prawne, by móc je samemu efektywnie wykorzystać i potrafić podpowiedzieć swojemu pracownikowi, że własny wkład w składkę również się opłaca.
W razie pytań zapraszamy na
www.smuda-consulting.com
lub telefonicznie
0048 / 77 403 24 26