Malować ściany czy nie malować? – o to jest pytanie, które zadaje sobie wiele najemców opuszczających mieszkanie. Właściciel ma prawo zobowiązać najemcę do niektórych napraw, jednak jeżeli klauzula straciła ważność, obowiązek również wygasa.
W niektórych umowach czytamy, że pokój gościnny musi być malowany raz na pięć lat, a przy wyprowadzce zeszlifowany parkiet. Jednak nie wszystkie postanowienia umowy o wynajem są prawomocne. Rozważmy najbardziej problematyczne kwestie:
Remonty kosmetyczne są tylko i wyłącznie obowiązkiem najemcy
Nieprawda, ponieważ kosmetyczne prace remontowe należą do utrzymywania mieszkania lub budynku w dobrej kondycji. Właściciele mają jednak możliwość przeniesienia tego obowiązku na najemcę. Muszą jednak bardzo uważać na formułowanie swoich żądań. Postanowienia umowy o wynajem niezgodne z prawem zwyczajnie nie mają mocy i to właściciel musi zająć się wszelkimi pracami remontowymi.
Przy wyprowadzce najemca musi pomalować ściany
Błąd. Niezależnie od tego czy mieszkanie zostało wynajęte po remoncie czy nie, wszelkie postanowienia umowy mówiące o takim obowiązku najemcy nie mają mocy prawnej. Wszystko zależy od tego czy remont jest konieczny. Gdy najemca pomalował ściany rok temu i nie korzystał z mieszkania, kolejne malowanie na pewno jest konieczne. Radzimy odpowiednio wcześnie przed planowaną wyprowadzką spotkać się z właścicielem i dokładnie przedyskutować wszystkie szczegóły, aby uniknąć ewentualnych niespodzianek.
Najemcy muszą przeprowadzać renowacje kosmetyczne w określonych terminach
Nie. Trybunał Federalny obalił to założenie, argumentując, że przeprowadzanie remontu w określonym czasie działa na niekorzyść najemcy. Mocy nie mają takie sformułowania w umowie, jak „Najemca musi pomalować ściany co pięć lat”. Ważne są tylko regulacje, które umożliwiają najemcy większą elastyczność.
Mieszkania, które nie przeszły remontu, nie wymagają go w momencie wyprowadzki
To zależy. Jeżeli rzeczywiście najemca wprowadził się do niewyremontowanego mieszkania, nie ma obowiązku przeprowadzania remontu zarówno w czasie korzystania z mieszkania, jak i przy wyprowadzce. Gdy jednak właściciel obciąży najemcę obowiązkiem przeprowadzeniu remontu, powinien wypłacić mu odszkodowanie za niewyremontowane pomieszczenia. W tym celu właściciel może wesprzeć najemcę finansowo lub nie pobierać od niego przez jakiś czas czynszu. Gdy tak postąpił, najemca ma obowiązek przeprowadzić remont kosmetyczny przed wyprowadzką – o ile postanowienie w umowie jest wiążące, a remont potrzebny.
Do remontu wliczają się również dywany i parkiet
Nie zawsze. Właściciel nie może wymagać gruntownego mycia dywanów lub szlifowania parkietu. Najemca nie może jednak zapomnieć o sprzątaniu. I jeszcze jedna rzecz – najemca nie musi wymienić dywanu noszącego ślady normalnego użytkowania. Jeżeli jednak go uszkodził – musi kupić nowy.
Należy usunąć dziury po gwoździach i kołkach
To również zależy. Przy małych dziurach, które są niewidoczne, nie trzeba się fatygować. Gdy jednak postanowienie o renowacji kosmetycznej jest ważne, trzeba się tym zająć. Wystarczy zaszpachlować dziury i pomalować świeży tynk.
Przy wyprowadzce właściciel może zdecydować o kolorze ścian
Nie do końca. Jeżeli wcześniej ściany czy inne elementy mieszkania były kolorowe, należy je przemalować na możliwie zbliżony kolor. Właściciel nie może jednak wybierać nowych kolorów, a jedynie poprosić o użycie stonowanych barw.