Co rok to samo – obowiązek wypełnienia deklaracji podatkowej spychamy na granice świadomości. Bo co jest przyjemnego w ślęczeniu nad rachunkami, wyciągami z konta i kwitami z pracy? Logicznie, że instynktownie wybieramy inne zajęcia. Najgorsze, że nie ma przed tym ucieczki – poprawnie wypełnioną deklarację trzeba oddać na czas. Inaczej czekają nas bardzo nieprzyjemne konsekwencje.

Podstawy i terminy

Kiedy obleje Cię zimny pot na widok zbliżającego się nieuchronnie terminu, weź głęboki wdech, a później zacznij działać. Termin oddania deklaracji mija przeważnie w marcu albo kwietniu – wszystko zależy od kantonu. Istnieje jednak możliwość złożenia wniosku o wydłużenie terminu. Wtedy masz czas na uzupełnienie formularza aż do listopada. Radzimy jednak uważać, ponieważ od grudnia nie będzie już takiej możliwości.

Podstawy wypełniania deklaracji podatkowej poznaje się na etapie szkolnym, choć nie da się ukryć, że oświata traktuje ten temat po macoszemu. Kiedy nadchodzi czas przygotowania pierwszego formularza, władze kantonu przesyłają broszurę informacyjną. Później można skorzystać z pomocy biur podatkowych lub bombardować pytaniami ludzi bardziej w temacie obeznanych. Jest jeszcze Internet – wyszukiwarka Google może okazać się niezawodna i zaprowadzić Cię do osób, które przeżywały te same rozterki i już się z nimi uporały.

Deklarację wypełniamy od 18-stki

Niezbędne do wypełnienia deklaracji dokumenty wysyłane są przeważnie na początku roku (kasa chorych, bank, ubezpieczalnia). Warto wyrobić sobie nawyk zbierania ich w osobnej teczce, wtedy wypełnianie formularza nie rozpocznie się od wywracania domu do góry nogami.

Rozliczamy koszty kształcenia i wyżywienia

Potwierdzenia poniesionych kosztów z tytułu zdobywania wykształcenia mogą uratować Ci tyłek – przynajmniej pod względem finansowym. Od podatku można odliczyć czesne i inne opłaty uczelniane, koszty dojazdu, wyżywienia itp. Jeżeli pracujesz w pełnym wymiarze godzin, możesz odliczyć nawet 3 200 franków wydanych na obiady. Przedkładając pokwitowania możesz otrzymać częściowy lub całkowity zwrot poniesionych kosztów.

Smarowanie długopisem po formularzu wydaje ci się passé? Przesiądź się do komputera, nawet podatki idą z duchem czasu. Większość kantonów oferuje możliwość wypełnienia deklaracji online. Pocztą należy wtedy dosłać tylko najważniejsze pokwitowania. Niewątpliwym plusem tego rozwiązania jest większa przejrzystość – będziesz dokładnie wiedzieć, co dzieje się z Twoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi.

Przegapiłeś termin? Biedny Twój portfel

Migranci mają się trochę lepiej. Kiedy pracują w Szwajcarii, od ich wynagrodzenia odlicza się z góry ustaloną kwotę. Jeżeli zarobki nie przekraczają 120 000 franków miesięcznie, wystarcza ona na pokrycie obciążenia podatkowego. Takie osoby zaliczają się do wąskiego grona szczęśliwców, które nie muszą zaprzątać sobie głowy wypełnianiem formularza.

Przegapiłeś termin i nie odesłałeś żadnego formularzu? Wpierw otrzymasz upomnienie. Jeżeli dalej nie wywiążesz się ze swojego obowiązku, urząd podatkowy wyceni Twój majątek i dochód – często na niekorzyść Twoją i twojego portfela.

Od momentu otrzymania wyceny masz 30 dni na wniesienie odwołania. To ostatnia szansa – jeżeli z niej nie skorzystasz, musisz opłacić podatek wyliczony z szacowanego majątku.

Lepiej zatem działać od razu, a nie odkładać w nieskończoność. Wtedy przynajmniej bez obaw odbierzesz pocztę.