Dla fanów samochodowych przejażdżek Szwajcarzy wymyślili coś specjalnego – liczącą 1 643 kilometry trasę Grand Tour of Switzerland, która biegnie przez niemal cały kraj.
Pomysłodawcy myśleli, że będzie to raczej gratka dla Amerykanów i Brytyjczyków, ale okazało się, że z takiej opcji „zwiedzania“ korzystają turyści z całego świata, łącznie z mieszkańcami Konfederacji.
Co ciekawe, już niebawem osoby dbające o środowisko nie będą musiały mieć wyrzutów sumienia z powodów zanieczyszczania powietrza, ponieważ wzdłuż trasy powstały punkty ładowania samochodów z napędem elektrycznym. Tym samym Grand Tour of Switzerland jest pierwszą trasą turystyczną na całym świecie, którą można przejechać bez użycia benzyny.
The brand new Grand Tour of Switzerland – enjoy!
Źródło: blick.ch