Socjaldemokratyczna Partia Austrii SPÖ wystąpiła o ustanowienie Wielkiego Piątku dniem wolnym od pracy. „Austriacy są pracowitym narodem” mówi Georg Niedermühlbichler, według którego dodatkowy dzień wolny leży to w interesie pracowników „którzy sobie na to zasłużyli”. Austriacka Partia Ludowa ÖVP, Wolnościowa Partia Austrii FPÖ i Nowa Austria i Forum Liberalne NEOS nie popierają tego pomysłu.
Całą debatę wywołał mężczyzna, który w przeciwieństwie do protestantów musi pracować w Wielki Piątek. W trwającym procesie żąda by za pracę w tym dniu dostać dodatek świąteczny. Przy czym powołuje się on na dyskryminację ze strony pracodawcy, która według praw Unii Europejskiej o równouprawnieniu w pracy ze względu na wyznanie jest zabroniona.
Nowy dzień wolny byłby krótko przed świętem narodowym i Świętem Pracy. Jednak sprzeciw ze strony innych partii jest wyraźny. Sekretarz generalny Werner Amon ÖVP mówi, że dotychczasowe ustalenia się sprawdziły a dodatkowy dzień wolnego jest nie ma większego sensu. Podobnie uważa przewodniczący partii Nowa Austria i Forum Liberalne Matthias Strolz.
Źródło: Der Standard