We wtorkowy wieczór, koło godziny 18:00 policja otrzymała zgłoszenie informujące o walizce pozostawionej w Katedrze św. Szczepana. Kościół został więc chwilowo zamknięty, podczas gdy funkcjonariusze sprawdzali, czy w torbie mogła być schowana bomba. Alarm odwołano dopiero po godzinie 19:00, gdy policja stwierdziła, że walizka nie zagraża bezpieczeństwu zwiedzających.
Nie był to jednak pierwszy taki przypadek, już w poprzednim tygodniu policja otrzymała kilka fałszywych informacji skutkującymi alarmami bombowymi. Na szczęście pozostawione przedmioty pozostawione w 1 i 20 dzielnicy Wiednia nie były groźne, podobnie jak walizka pod katedrą.
Źródło: oe24.at