Długo wydawało się, że inicjatywa nie ma szans powodzenia jednak na dwa dni przed upływem terminu, komitet Waltera Wobmanna zebrał wymagane 100.000 podpisów, które w najbliższym czasie zostaną złożone w Federalnej Kancelarii – donosi Luzerner Zeitung.
Tym samym o ewentualnym zakazie noszenia burek zadecydują nie politycy a obywatele, którzy zostaną poproszeni do oddania głosu w referendum. Przypomnijmy, że inicjatywa komitetu skierowana jest przeciwko zasłanianiu twarzy w miejscach publicznych, które są dostępne dla każdego i w których świadczone są usługi powszechnie dostępne.
Wyjątek stanowią instytucje religijne, jak na przykład meczety. Wyjątki są również przewidywane w przypadkach związanych ze zdrowiem, bezpieczeństwem, warunkami klimatycznymi i tradycji regionalnej. W inicjatywie znajdziemy także następujące słowa: „nikt nie może zmusić kogokolwiek do zasłaniania twarzy ze względu na jej płeć.”
Warto wspomnieć, że zakaz zakrywania twarzy obowiązuje już w jednym ze szwajcarskich kantonów – w Tessynie. Czy będzie wkrótce obowiązywał na terenie całego kraju?