– 19 grudnia 2016 zapisał się w zbiorowej pamięci tego miasta, wielu berlińczyków było długo poruszonych tym, co się wtedy stało – powiedział do zebranych burmistrz Berlina Michael Müller.
W tym roku, wokół placu na którym odbywa się jarmark, ustawiono specjalne barierki, zwiększono też liczbę funkcjonariuszy policji patrolujących teren.
– Nie zapomnimy. Ale nie możemy pozwolić, żeby to uderzyło w nasz sposób życia, otwartość, wolność i tolerancję, z której słynie nasze miasto. Nie pozwolimy, by ktoś nam je odebrał albo zniszczył – mówił burmistrz, podkreślając też wagę jedności mieszkańców miasta w obliczu wydarzeń z 19 grudnia.
19 grudnia 2016 roku Tunezyjczyk Anis Amri wjechał skradzioną ciężarówką w tłum zgromadzony na jarmarku świątecznym w dzielnicy Charlottenburg. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie. Amri został zastrzelony w Mediolanie przez włoską policję w nocy z 22 na 23 grudnia 2016 roku.
Źródło: DE RTL TV