Można by pomyśleć, że jest to bardzo dobra wiadomość, skoro nie wszyscy muszą męczyć się z tym tematem. Tu jednak pojawia się jedno istotne pytanie: Dlaczego państwo zwalnia część swoich obywateli z obowiązku złożenia deklaracji podatkowej? Z pewnością nie dlatego, że jest tak wspaniałomyślne i chce oszczędzić im niepotrzebnej biurokracji i wysiłku. Nic podobnego. Logiczna odpowiedź jest następująca: W ten sposób państwo oszczędza pieniądze! A mianowicie środki, które tak właściwie przysługują podatnikowi, czyli każdemu z nas. Osoby, które nie są zobligowane do złożenia deklaracji podatkowej, z reguły zapłaciły już wystarczająco wysokie podatki w ciągu roku. Państwo zwyczajnie pomija fakt, że w takiej sytuacji można otrzymać stosowny zwrot podatku. Wnioskując z powyższego, zeznanie podatkowe powinien złożyć KAŻDY bez wyjątku. Jedni – ponieważ są do tego zobligowaniu, a inni, gdyż nie powinni darować fiskusowi należących się im pieniędzy. Okazuje się bowiem, że każdego roku w budżecie państwa pozostaje 500 milionów euro, które faktycznie należą się podatnikom.
Kto musi złożyć deklarację podatkową?
Przede wszystkim są to wszystkie osoby pracujące na własny rachunek. Kto jeszcze? W odniesieniu do pracowników kwestię tę reguluje ustawa o podatku dochodowym (niem. Einkommenssteuergesetz). Najważniejszymi grupami są:
– małżeństwa z klasami podatkowymi III i V (wspólne opodatkowanie małżonków);
– osoby, które otrzymywały świadczenia zastępujące wynagrodzenie (są one wprawdzie zwolnione z podatku, ale podlegają uwzględnieniu przy ustalaniu stawki podatkowej), jak np. zasiłek wychowawczy, zasiłek dla bezrobotnych, zasiłek chorobowy czy wynagrodzenie za pracę w niepełnym wymiarze godzin;
– pracownicy, którzy uzyskali dodatkowe przychody o wysokości powyżej 410 euro (np. przychody z wynajmu mieszkania);
– osoby z wpisanymi kwotami wolnymi od podatku, jak np. kwota wolna dla osób z niepełnosprawnością lub koszty opieki nad dziećmi;
– osoby zatrudnione jednocześnie u co najmniej dwóch pracodawców;
– emeryci, których opodatkowana część świadczenia przekracza minimum egzystencji w wysokości 8652 euro.
Uwaga!
Każdy, kogo obejmuje obowiązek złożenia deklaracji podatkowej, zobowiązany jest uczynić to do 31 maja danego roku. Wyjątek stanowią osoby, które złożą we właściwym urzędzie skarbowym wniosek o przedłużenie terminu wraz z odpowiednim uzasadnieniem. Z kolei w przypadku korzystania z usług doradcy podatkowego termin wydłuża się aż do 31 grudnia danego roku.
Dobrowolne złożenie deklaracji – dalsze korzyści
Oprócz wspomnianych wyżej plusów, przemawiających za dobrowolnym złożeniem deklaracji podatkowej, istnieją także inne korzyści:
- Jeśli urząd skarbowy, zamiast zwrócić nadpłatę, zażąda nagle dopłaty podatku (co w przypadku dobrowolnego złożenia deklaracji jest raczej bardzo mało prawdopodobne), w ciągu miesiąca możliwe jest wycofanie złożonej deklaracji podatkowej. Sprawa załatwiona.
- Każda z osób dobrowolnie składających deklarację podatkową ma na to aż cztery lata. Deklarację za 2015 rok można więc spokojnie złożyć aż do 31 grudnia 2019 roku. Oczywiście wiąże się to też z odpowiednio długim oczekiwaniem na zwrot podatku. Z drugiej strony – w tym okresie naliczają się odsetki. Jeśli od danego roku podatkowego minęło powyżej 15 miesięcy, dopisywane „na plus” do zwrotu podatku odsetki wynoszą 6% w skali roku – czyli 0,5% za każdy miesiąc.