Z badania przeprowadzonego przez portal rp-online.de wynika, że ilość zagranicznych więźniów w niemieckich zakładach karnych osiągnęła nowy, rekordowy już poziom. Doszło bowiem do sytuacji w której co drugi osadzony w więzieniach w Hamburgu i Berlinie nie jest Niemcem. W Nadrenii Północnej-Westfalii liczba obcokrajowców odsiadujących wyroki wzrosła od 2015 roku z 33% do 36%.
Ogólnokrajowej liczby osadzonych nie da się jednak ustalić, ponieważ wyniki w zależności od kraju związkowego różnią się między innymi terminem sporządzenia raportu. Wszystkie landy zanotowały jednak częściowo duży wzrost zagranicznych lub bezpaństwowych osadzonych w okresie ostatnich 3 do 5 lat.
Ilość obcokrajowców w więzieniach na wschodzie kraju wzrasta również coraz szybciej. Podczas gdy saksońskie zakłady karne były jeszcze w marcu 2016 roku domem dla 482 więźniów bez niemieckiego paszportu, w marcu 2018 roku liczba ta wyniosła już 601 osadzonych, a aktualnie wyroki odsiaduje aż 981 skazańców. Najwięcej z nich pochodzi z Polski, Tunezji, Libii, Czech oraz Gruzji.
Źródło: rp-online.de