Każdy, kto chce przekroczyć granicę i wjechać do Polski musi wypełnić kwestionariusz, przed granicą zostanie mu zmierzona gorączka. Niestety na każdego kierowcę trzeba przeznaczyć kilka minut, przez co pozostali stoją w kolejce. Obecnie korek osiągnął długość 57 kilometrów, a czas oczekiwania wynosi kilka do kilkunastu godzin. Aby sytuację nieco uratować policjanci z Niemiec postanowili przeprowadzać własne kontrole graniczne pomiędzy Uhyst am Taucher a zajazdem ”An der Neiße”. Niestety nie polepszyło to sytuacji na drodze. Dlatego lokalni kierowcy są proszeni o omijanie tego terenu. Burkau jest ostatnią możliwością opuszczenia autostrady A4. Jest to 65km przed granicą z Polską.

Policja i Federalna Agencja Pomocy Technicznej (THW) obsługują ruch przez tunel Königshainer Berge w blokach. Trudna sytuacja jest nadzorowana przed helikopter. Policja doradza kierowcom, którzy podróżują w kierunku Zgorzelca/Görlitz najpóźniej na przyłączeniu Budziszyn Wschód/Bautzen-Ost opuścić autostradę. Na A4 powinni zostać tylko kierowcy, którzy rzeczywiście muszą dostać się do Polski i mają na to odpowiednie pozwolenie. Jedynym sposobem, aby z Saksonii dostać się do Polski jest przejście graniczne Ludwigsdorf. Każdy, kto wie, że będzie stał w korku, powinien mieć pojazd zatankowany do pełna i na bieżąco słuchać komunikatów dla kierowców.

Polska straż graniczna poinformowała z kolei, że w celu usprawnienia ruchu transgranicznego otwarto dodatkowe przejścia graniczne. „Na granicy polsko-niemieckiej rozszerzony zostaje zakres ruchu na czterech drogowych przejściach granicznych: Gubin – Guben, Słubice – Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą – Kietz i Zgorzelec. Do tej pory był tam możliwy jedynie ruch pieszy. Teraz na trzech przejściach będzie możliwy ruch pieszy, osobowy i towarowy (na przejściach:  Słubice – Frankfurt nad Odrą, Kostrzyn nad Odrą – Kietz oraz Zgorzelec). Natomiast na przejściu Gubin – Guben odbywać się będzie ruch pieszy i osobowy.
Wprowadzone zmiany powinny usprawnić ruch na granicy z Republiką Federalną Niemiec i skrócić czas oczekiwania na przekroczenie granicy.” – czytamy na łamach strony.

Dostawa produktów dzięki Lufthansie

Niemiecki przewoźnik lotniczy Lufthansa planuje stworzyć most powietrzny, dzięki któremu będzie transportować potrzebne towary m.in. żywność. Zespoły kryzysowe Lufthansy i rządu federalnego złączyły się razem i wspólnie planują specjalne loty dla pasażerów. Jednocześnie załogi są odpowiednio przydzielane i informowane o swoich specjalnych planach. Flota 747 i LH Cargo sprawdza, w jaki sposób i gdzie wykorzystają samoloty do lotów towarowych. Planowane jest, aby pasażerskie samoloty boeingi 747 zostały wykorzystane jako samoloty towarowe.

Na pokład boeinga 747-8 będzie można załadować maksymalnie 60 ton towarów. Podczas lotów niewykluczone będą postoje w europejskich miastach. Z racji tego, że 80% lotów pasażerskich odpadło, jest możliwość użycia samolotów do załadunku towarów. Wcześniejsze raporty informowały, że LH Cargo transportuję połowę wymaganej ilości w dolnych częściach kadłubów. Jest to także jedyna linia lotnicza, która w obecnej sytuacji planuje wzrost floty.

Źródło: bild

Foto: Twitter