Wyśmienita czekolada o egzotycznym smaku podbiła serca mieszkańców Niemiec. Teraz pojawiła się informacja, która ucieszy miłośników słodyczy. Popularna czekolada jest po raz pierwszy oferowana w niemieckich supermarketach i dyskontach.

Czekolada dubaj, czy też inaczej dubajska jest wypełniona kremem pistacjowym, tzw. anielskimi włosami i pastą sezamową. Cena? Czasem nawet ponad 15 euro za tabliczkę. Jeśli wierzyć plotkom, niższą cenę można oferują dyskonty, ale zazwyczaj okazuje się, że za małe tabliczki o wadze do 100 gramów. 

Kiedy dubajska czekolada trafi do sklepów? Gdzie będzie dostępna? 

Lidl

Lidl chce wprowadzić do swoich sklepów około 10.000 tabliczek czekolady w połowie grudnia. Według informacji FOCUS online, pożądana czekolada pojawi się tydzień po rozpoczęciu lidlowskiego tygodnia Deluxe. Będzie to 16 grudnia. 

Gigant handlowy będzie wtedy również sprzedawał pasty owocowe, kruche migdały i czekoladę truflową. Nie ma jednak informacji na temat ceny. Wiadomo tylko tyle, że słodkość waży 85 gramów, jest zapakowana w czarne opakowanie i składa się z nugatu, anielskich włosów i w 40% z pistacji, jednego z najważniejszych składników dubajskiej czekolady. 

Aldi 

Aldi Süd i Aldi Nord będą również sprzedawać dubajską czekoladę marki Alyan – w ściśle limitowanej edycji – od 16 grudnia. Obecnie firma sprzedaje tabliczkę za pośrednictwem sklepów internetowych w cenie 9,99 euro. W Aldi Süd produkt będzie kosztował 4,29 euro. 

Jest mało prawdopodobne, aby Aldi regularnie zaopatrywał się w dubajską czekoladę, a zwłaszcza w tej cenie. „Głównym tego powodem jest kosztowny krem pistacjowy, który jest trudno dostępny” – mówi rzecznik. Faktem jest, że w Lindt dubajska czekolada ostatnio kosztowała 14,99 euro w sklepach Chocolaterie.

Penny

Penny będzie również sprzedawać dwie wersje czekolady od 16 grudnia. Według firmy 100 gramów będzie kosztować 3,99 euro. Również w tym przypadku ilość tabliczek jest ograniczona. 

Dubajska czekolada będzie wyłożona przy kasie

Ze względu na wysoki popyt Aldi Süd, Lidl i inni detaliści mogą ograniczyć sprzedaż słodkiego przysmaku. Podobnie jak w przypadku maseczek ochronnych kilka lat temu, tabliczki będą sprzedawane… tylko przy kasie.

„Bardzo często sprzedajemy dubajską czekoladę. Dlatego jest ona dostępna tylko przy kasie”, mówi kierownik sklepu Rewe z Monachium. Smakołyk jest tam dostępny od kilku tygodni. Cena jednostkowa to 9,99 euro. 

Dubajska czekolada to internetowy fenomen

Dubajska czekolada szybko stała się internetowym fenomenem, który kusi zarówno  smakoszy, jak i użytkowników mediów społecznościowych. 

Ponieważ krem pistacjowy jest jednym z głównych składników, a w Niemczech jest tylko kilku producentów specjalizujących się w tej kombinacji, jest mało prawdopodobne, aby uznane marki, takie jak Ritter Sport czy Milka, podchwyciły ten trend w najbliższym czasie.

Ekspert branżowy potwierdza: „Pistacje są bardzo drogie na rynku surowców. Produkt jest niedostępny w dużych ilościach. Zanim główni producenci wejdą do gry, cały szum może już minąć”.

Źródło: focus