Gdzie się we Wiedniu nie spojrzy tam kawiarenki są zatłoczone. Wszędzie gromadzą się tłumy turystów, przez co czasem trzeba nawet godzinę czekać, aby zdobyć miejsce w kawiarni. Mieszkańcy stolicy nie są z tego powodu zadowoleni, chociażby przez to, że rezerwacji można dokonywać tylko poza godzinami szczytu. Do tego dochodzą wysokie ceny, np. za kawę z mlekiem trzeba zapłacić nawet 6 euro.
Nie może więc dziwić, że aż 42% mieszkańców Wiednia żąda zmian. Te miały by dotyczyć stałej liczby miejsc w kawiarniach dla dla mieszkańców oraz przystępniejszych cen kawy. Właściciele kawiarni jednak ani myślą zmieniać cen czy rezerwować mieszkańcom miejsca.
Ceny tłumaczą wysokimi kosztami utrzymania oraz kosztami osobowymi. Co więcej, twierdzą, że obniżenie ceny za kawę z mlekiem o zaledwie 50 centów byłoby niebezpieczne dla płynności finansowej lokalu. Komentarze do propozycji z wiedeńskimi cenami są różne, jednak kawiarnie są pewne, że prowadzenie różnych cen dla turystów i mieszkańców byłoby nierównym traktowaniem klientów.
Źródło: heute