W 2021 roku mieszkańcy kraju przepracowali w sumie 7,8 mld godzin. To odpowiada wzrostowi o 2,5% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ciągle jest to jednak mniejszy wynik niż przed pandemią. Tak wynika z najnowszych danych Federalnego Urzędu Statystycznego (niem. BFS).
Co ciekawe, mimo wzrostu liczby przepracowanych godzin, stan zatrudnienia pozostał praktycznie bez zmian. Co spowodowało więc taką sytuację? Coraz mniej firm funkcjonuje jeszcze w trybie skróconego czasu pracy (niem. Kurzarbeit). Do tego mniejsza liczba pracowników przebywała na kwarantannie i mniej firm było ograniczonych obostrzeniami.
Więcej pracowali przede wszystkim pracownicy sektora pierwotnego (45 h i 8 min tygodniowo) oraz zatrudnieni w przemyśle kredytowo-ubezpieczeniowym (41 h i 24 min tygodniowo). Z kolei w branży hotelarsko-turystycznej zanotowany został najniższy wynik, bo 29 h i 45 min. Tego powodem jest trudniejsza sytuacja sektora w porównaniu do innych i dłuższy okres powrotu do normalności.
Źródło: blick