W związku z lockdownem w Austrii hotel Sacher wpadł na wyjątkowy pomysł. Strefa postoju przed budynkiem zamieniła się w drive-in. Dyrektor hotelu Andreas Keese widzi w tym rozwiązaniu ofertę dla mieszkańców Wiednia. Każdy łasuch bez problemu może podjechać i bezkontaktowo oraz bez wychodzenia z samochodu zakupić oryginalny torcik Sachera. Dzięki temu rozwiązaniu wszyscy pozostają bezpieczni i przede wszystkim zdrowi.
Totalny lockdown w Austrii stanowi dla hoteli nie lada wyzwanie. Jednak na przykładzie Sachera widać, że trzeba wziąć sprawę w swoje ręce i pójść do przodu. W przeciągu kilku dni pomysł z drive-in przekształcił się w punkt odbioru smakołyków. Z racji tego, że nie wiadomo jak długo hotele będą zamknięte rozważana jest również koncepcja dowozu słodkości do klientów.
Drive-in przed hotelem w Wiedniu jest czynne w każdy dzień od 8 do 19. Gdy tylko nadjedzie samochód, wychodzi z budynku pracownik, który przyjmuje zamówienie i następnie przyniesie upragniony produkt do auta. Możliwa jest płatność bezdotykowa.
Źródło: heute.at