Z najnowszego raportu urzędu statystycznego wynika, że bilety kolejowe w ruchu dalekobieżnym w porównaniu do poprzedniego roku potaniały o 16%. Poza olejem napędowym, którego cena spadła o 31,3%, bilety należą do towarów i usług, które odnotowały największy spadek cen w Niemczech. Przez to inflacja, która w lipcu wynosiła -0,1% znów spadła. Dotychczas pasażerowie pociągów przez wiele lat musieli akceptować podwyżki cen. Teraz nastąpiła zmiana. Powodem są m.in. ulgi podatkowe w ramach tzw. pakietu klimatycznego. Drugim faktorem jest obniżenie podatku VAT, które nastąpiło 1 lipca. Obniżka cen wcale nie jest jednak tak oczywista. Ekonomiści szacują, że najnowsza ulga podatkowa w Niemczech jest bowiem tylko w połowie przekazywana konsumentom. W przypadku stopy wzrostu inflacji stanowi to około jednego punktu procentowego.
W historii przewoźnika Deutsche Bahn (DB) jest to największa obniżka cenowa.
W celu zmierzenia zmian cen biletów, monitorowane były zarówno taryfy regularne, jak i taryfy w klasie ekonomicznej na niektórych trasach oraz różne inne zniżki. Zmiana w długodystansowym transporcie kolejowym w lipcu 2020 r. w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku wynika głównie z dwukrotnego obniżenia podatku VAT w 2020 r. – z 19 do 7% w styczniu i z 7 do 5% w lipcu. Do zmian w poziomie cen długodystansowych przewozów kolejowych w mniejszym stopniu przyczyniły się również zarejestrowane wahania cen.
Tańsza karta Bahncard
Chociaż obniżono ceny biletów, w tym m.in. kart Bahncard 100, to co do Bahncard 25 i 50 nie planowano zmian. To spotkało się jednak z dużą krytyką. W związku z tym 1 lutego także te karty staniały. Deutsche Bahn przekazał całkowicie swoim klientom obniżkę podatku. W rezultacie wszystkie karty Bahncard stały się o około 10% tańsze. Również niższy podatek VAT z 1 lipca został przekazany klientom. Cena podstawowa za przejazd na trasie dalekobieżnej wynosi obecnie 17,50 euro za pośrednictwem biletu ulgowego w drugiej klasie bez Bahncard.
Źródło: faz