Do wypadku doszło krótko przed godziną 13. W „Ski Welt Wilder Kaiser” 42-letnia Polka zjeżdżała wraz ze synem na torze saneczkowym „Hexenritt”. „Przekroczyła prawą krawędź złagodzonego toru i spadła z chłopcem ze stromego nasypu” wyjaśniła policja.
10-latek miał szczęście i nie doznał obrażeń. Z kolei jego matka wpadła w drzewa i została ciężko ranna. „Kobieta, która zjeżdżała za nią, widziała wypadek i zaalarmowała służby”, powiedział rzecznik policji.
Ratownicy z Söll i policja alpejska przeprowadzili akcję ratunkową. Przetransportowali oni 42-latkę helikopterem ratunkowym do szpitala w Innsbrucku.
Źródło: krone