Mocne słowa Erdogana wywołały falę oburzenia w Niemczech. Skrytykowali je m.in. główni politycy niemieckiej frakcji rządzącej CDU/CSU, oburzając się, że "takie oskarżania padają z ust prezydenta kraju, który sam ma problemy z praworządnością" oraz, że wypowiedź Erdogana jest "gafą" i "skrajnym przejawem braku umiaru".
Źródło: RUPTLY