Wraz z nowym rokiem w życie wejdzie pakiet ustaw uchwalony jeszcze przez rząd Austrii w wrześniu 2017 roku. W myśl nowych przepisów, regulacje dotyczące terminu wypowiedzenia (niem. Kündigungsfrist) będą takie same dla wszystkich, a więc również dla osób z stosunkowo niską tygodniową liczbą godzin pracy. Oznacza to, że zamiast 14-dniowego terminu wypowiedzenia, który dotąd obowiązywał dla osób pracujących poniżej 8 godzin dziennie/40 tygodniowo, będzie obowiązywać termin 6 tygodni. Uwagę na nowe przepisy powinni zwrócić przede wszystkim pracodawcy związani z handlem oraz pracownicy zatrudnieni w tej dziedzinie gospodarki. Działania nie zgodne z nowymi regulacjami wiązać będą się bowiem z karami.
Tam gdzie nie są dotrzymywane terminy wypowiedzenia, powstaje roszczenie o odszkodowanie. Pracownikom przysługuje bowiem wtedy prawo do odprawy (niem. Kündigungsentschädigung) w wysokości roszczenia powstałego do upływu prawidłowego terminu. Z tego też powodu Austriacka Izba Pracownicza (niem. Arbeiterkammer) radzi by nie podejmować pochopnych decyzji i podpisywać ugody z pracodawcą.
Z drugiej strony osoby zwalniane również muszą pilnować terminów. Nie stosowanie się do nich grozi utratą należnych roszczeń związanych np. z płatnym urlopem.