W Austrii zakłada się, że inflacja wzrośnie do 10%. Co za tym idzie, paliwo, energia, jak i sama jazda na nartach będzie dużo droższa. Prezydent Izby Gospodarczej w Salzburgu, Peter Buchmüller ma nadzieję, że rząd wesprze finansowo turystykę narciarską, by miłośnicy nie musieli rezygnować z przyjemności z powodu wysokich kosztów.
Bilet dzienny jazdy na nartach w największym ośrodku sportów zimowych Ski amadé będzie kosztować nawet do 70 euro. W Kitzbühel cena wzrośnie z 59,50 euro do 62,50 euro. Ceny te jednak mogą jeszcze ulec zmianie.
W Lofer natomiast potwierdzono, że dzienny bilet od grudnia będzie kosztować 49,50 euro. Dokładna cena biletu wynika z wcześniejszego zakupu paliwa, ustalonej ceny energii oraz skorygowania wynagrodzeń.
Źródło: heute