Od 2003 r. UE zestawia ze sobą poziomy cen w krajach członkowskich. W tamtym czasie nie było prawie żadnej różnicy w ogólnym poziomie cen między Niemcami a Austrią. Do 2006 r. włącznie niewiele się zmieniło, ale od 2007 r. – kiedy gospodarka kwitła – różnica gwałtownie się powiększyła i wzrosła do prawie 10% do 2020 roku, według eksperta WIFO ds. inflacji, Josefa Baumgartnera.

Różnica cen znacznie wyższa w porównaniu z Niemcami

Nawet gdy inflacja w Austrii w latach 2021/2022 była przez jakiś czas niższa niż w Niemczech i nastąpiło krótkie zbliżenie poziomów cenowych, to różnica do sąsiadów nadal pozostaje wysoka.

Austria zbliża się do 3. miejsca pod względem drożyzny

Austria stała się w międzyczasie czwartym najdroższym krajem w strefie euro, podczas gdy Niemcy, podobnie jak 20 lat temu, zajmują ósme miejsce. Austria wtedy startowała z siódmego miejsca. „Ryzykujemy przejście na trzecie miejsce” – mówi Baumgartner, ekspert WIFO. Na szczycie są obecnie Luksemburg, Finlandia i Irlandia.

Wysokie ceny w porównaniu z UE

W porównaniu z całą Unią Europejską poziom cen w Austrii gwałtownie wzrósł. Od 2003 roku różnica cen prawie się podwoiła: z około 8% do około 15%.

Szef WIFO: „Tak dalej być nie może”

Stopa inflacji w Austrii jest zauważalnie gorsza niż średnia dla innych krajów strefy euro, gdzie inflacja najwyraźniej osiągnęła już szczyt. Szef WIFO, Gabriel Felbermayr, wzywa teraz do zmiany kursu. „Tak dalej być nie może. Dystans cenowy do strefy euro zaczyna martwić” – napisał we wtorek na Twitterze. “Potrzebna jest aktywna polityka stabilizacyjna” – zaapelował.

Felbermayr spodziewa się dalszego wzrostu cen w ciągu roku i ostrzega, że ​​rosnąca różnica w inflacji, w porównaniu ze strefą euro, zagraża konkurencyjności Austrii. 

Źródło: Kronen Zeitung