Kamil Folwarski, 18-letni uczeń z Wrząsowic pod Krakowem, montował z niemieckimi rzemieślnikami windę zewnętrzną w kamienicy w dzielnicy Sachsenhausen. Choć zna zaledwie kilka niemieckich słów, chętnie podejmuje wyzwania i aktywnie uczestniczy w pracy zespołu. Przez tydzień towarzyszy mu Luka Seng – niemiecki mistrz murarski, który sam kiedyś uczestniczył w wymianie młodzieży.
Partnerstwo Krakowa i Frankfurtu
Kraków i Frankfurt od lat są miastami partnerskimi. Dwa razy w roku dochodzi do wymiany uczniów szkół zawodowych. Wiosną młodzież z Polski odbywa praktyki w Niemczech. Jesienią uczniowie z Philipp-Holzmann-Schule odwiedzają Kraków. Wymiana obejmuje uczniów różnych specjalności – od murarzy i cieśli po ogrodników i konserwatorów zabytków.
Pomysł wymiany narodził się niemal 30 lat temu przy współpracy z Zespołem Szkół Architektoniczno-Budowlanych w Krakowie. Od 1997 roku za organizację z polskiej strony odpowiadała nauczycielka Beata Kapłańska. Przez lata osobiście towarzyszyła kolejnym rocznikom w ich zagranicznych doświadczeniach. Choć formalnie przeszła już na emeryturę, jeszcze raz uczestniczyła w wyjeździe do Frankfurtu, by symbolicznie przekazać pałeczkę młodszym koleżankom.
Uczniowie po pracy odkrywają miasto
Polscy uczniowie w ciągu dziewięciu dni oprócz praktyk odwiedzają także najważniejsze punkty miasta: Goetheturm, IG-Farben-Haus, a także ogród na dachu Skyline Plaza, szczególnie interesujący dla przyszłych architektów krajobrazu. Nie brakuje również czasu na rozrywkę – organizowane są wyjścia na kręgle, grille i wycieczki.
Kapłańska, znająca Frankfurt jak własną kieszeń, oprowadza młodzież po mniej znanych, ale ważnych miejscach. Jej misją jest pokazywanie, jak funkcjonują niemieccy rówieśnicy – nie tylko zawodowo, ale też społecznie. To okazja, by przełamać uprzedzenia wobec zachodnich sąsiadów.
Mity i realia – „polski hydraulik” kontra niemiecka precyzja
Uczniowie szybko zauważają różnice w stylu pracy. „W Niemczech wszystko robi się wolniej, ale dokładniej. U nas idzie szybciej” – mówi Kamil Folwarski cytowany przez Frankfurter Allgemeine Zeitung. Niemieccy mistrzowie podkreślają, że młodzi Polacy nie są „zieloni” – potrafią trzymać młotek i dobrze sobie radzą w pracy.
Z drugiej strony, legendarny „polski hydraulik” to nadal silny stereotyp – zręczny, pomysłowy, choć czasem nie do końca zgodny z przepisami. Kapłańska uśmiecha się na wspomnienie ucznia, który podczas praktyk znalazł kreatywne rozwiązanie problemu – bez czekania na dostawę części, samodzielnie dobrał zamiennik i zakończył pracę. „Trochę prawdy w tym micie jest” – przyznaje nauczycielka.
Niemieccy uczniowie w Krakowie – zaskoczenie i podziw
Gdy niemieccy uczniowie przyjeżdżają do Krakowa, są często zaskoczeni nowoczesnością i estetyką miasta. Przed wyjazdem, zapytani o skojarzenia z Polską mówią zazwyczaj: „Lewandowski”. Po powrocie ich postrzeganie kraju się zmienia. Mówią: „nie spodziewałem się, że tu jest tak ładnie” – relacjonuje nauczyciel Dominic Konrad.
W Krakowie młodzi Niemcy pracują w historycznym otoczeniu, jak choćby przy renowacji winnych piwnic czy zabytkowych sklepień. Te doświadczenia nie tylko rozwijają umiejętności, ale też pozwalają zobaczyć inny świat pracy.
Edukacja międzynarodowa w szkołach zawodowych
Wymiana zawodowa między Krakowem a Frankfurtem to rzadkość na skalę europejską – szczególnie w szkolnictwie zawodowym. Projekt działa nieprzerwanie od niemal trzech dekad dzięki zaangażowaniu nauczycieli i wsparciu instytucji, takich jak Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży oraz Urząd ds. Międzynarodowych Miasta Frankfurt.
Wymiana przynosi wymierne korzyści – uczniowie stają się bardziej samodzielni, otwarci i odważni. Uczą się nie tylko zawodu, ale i tolerancji. Konrad podkreśla: „Warto. Dla tych, którzy biorą udział, to niesamowite przeżycie.”
Źródło: faz
Zdjęcie: freepik