Firmy kolejowe już od lat pilnie poszukują maszynistów, jednak mało kto był dotychczas chętny na taką pracę. Sytuacja się jednak zmieniła. Ze względu na kryzys wywołany koronawirusem wiele osób poszukuje zatrudnienia, nawet w innej branży niż dotychczas pracowali. Absolutnym priorytetem jest bowiem w tych czasach stabilność i pewne miejsce pracy.
Chętnych nie brakuje
Na przestrzenii ostatniego roku SBB otrzymało aż 9234 podań o pracę. Jesienią ponad 350 uczniów rozpocznie naukę w firmie. Okazuje się, że przedsiębiorstwo nadal jednak rekrutuje, chętnych jest bowiem rekordowa ilość.
Także inne firmy kolejowe w Szwajcarii jak BLS zaobserwowały wzmożone zainteresowanie wolnymi miejscami pracy. Rzecznik BLS poinformował, że wszystkie miejsca na szkolenie zawodowe do końca 2021 roku zostały obsadzone. Aktualnie trwa rekrutacja na 2022 rok.
Piloci za sterami pociągów?
Pośród kandydatów znajdują się także piloci, którzy ze względu na pandemię koronawirusa są w poszukiwaniu nowego zatrudnienia. Branża lotnicza ciągle walczy bowiem z kryzysem. Z tego powodu związki zawodowe pilotów i maszynistów zdecydowały się, zaoferować pilotom skrócone szkolenie na maszynistów. Póki co firmy SBB i Swiss nie doszły jednak do porozumienia. Przedsiębiorstwo kolejowe martwi się, że piloci, którzy zatrudnią się w SBB, zrezygnują za kilka lat z pracy, gdy branża lotnicza ponownie będzie funkcjonowała na normalnych obrotach.
Źródło: blick
