Jodok Vuille stał się gwiazdą mediów społecznościowych niespełna rok temu, kiedy zaczął publikować teledyski na Instagramie i Tiktoku. Dzięki Pierce’owi Brosnanowi stał się sławny z dnia na dzień, a ostatnio nagrał nawet teledysk z Alanem Walkerem. Obecnie ma ponad 3,5 miliona obserwujących na Instagramie i 2,8 miliona na Tiktoku.
Co ciekawe, 35-latek dorastał na farmie w dolinie Emmental. W wieku siedmiu lat jego kuzyn, DJ Bobo, nauczył go grać na wiolonczeli, a Jodok odkrył swoją pasję do tego instrumentu. Jego głównym zajęciem jest prowadzenie lekcji wychowania fizycznego, muzyki i gry na wiolonczeli w Hergiswil. Dzięki oddanemu kierownictwu szkoły jest w stanie zachować równowagę między życiem artysty a codziennością nauczyciela. „To bardzo cenne”, mówi Jodok. W końcu sukces w mediach społecznościowych całkowicie wywrócił jego życie do góry nogami.
Sukces dzięki Pierce’owi Brosnanowi
„Miałem szczęście z algorytmem. Pierce Brosnan musiał zobaczyć jeden z moich filmów, ponieważ opublikował go na swoim Instagramie. Z dnia na dzień nagle przybyło mi 200.000 obserwujących” – mówi wiolonczelista. Od tego czasu klip obejrzano ponad 14 milionów razy.
Lucerna w nowym teledysku Alana Walkera
Ludzie na całym świecie są zainteresowani jego muzyką. „Dostaję teraz wiele próśb. Poproszono mnie o występ na imprezach w Dubaju, zostałem zaproszony do Bangladeszu, by zagrać na weselach, a ostatnio wyprodukowałem nawet teledysk z Alanem Walkerem w Norwegii”. DJ i producent muzyczny skomentował pod teledyskiem, że chciał wyprodukować klip z Jodokiem. „Następnego dnia po prostu poleciałem do Norwegii w góry i nakręciliśmy teledysk. To było niesamowicie imponujące” – mówi Vuille.
Sukces, ale także presja
Pochodzący z Lucerny muzyk jest zadowolony ze swojego sukcesu. „To ekscytujące i ma wiele pozytywnych aspektów”. Czuje jednak również pewną presję, by codziennie tworzyć treści dla swoich obserwujących. „Przesyłam wideo prawie codziennie o 18:30. Ale jeśli się spóźnię, przed 21:00 mam już 600 wiadomości z pytaniami, czy wszystko w porządku lub czy coś się stało. To trochę męczące, gdy jesteś ciągle obserwowany i analizowany. Ale oczywiście jestem szczęśliwy z powodu moich obserwujących na Insta, Tiktok, YouTube i Spotify, którzy czekają z niecierpliwością na moje treści”.
Ludzie rozpoznają go coraz częściej. Jodok wyjaśnia: „Czasami podchodzą do mnie na ulicy. A kiedy leciałem do Oslo, kilka dziewczyn chciało zrobić sobie ze mną selfie”. Dla człowieka, który dorastał na wsi i mieszka w Lucernie, nagły szum wokół jego osoby jest bardzo przytłaczający.
Właśnie dlatego gra boso
Jeśli przyjrzeć się uważnie nagraniom Vuille’a, można zauważyć, że Szwajcar jest boso w prawie wszystkich swoich filmach. Zapytany o to, 35-latek śmieje się. „Wszyscy fani o to pytają. Kiedy nagrałem jeden z pierwszych klipów, miałem na sobie brzydkie buty, więc postanowiłem grać boso”. Stało się to jego znakiem rozpoznawczym. „Wiele osób pyta w komentarzach, o co w tym wszystkim chodzi. To oczywiście dobrze dla mnie, ponieważ interakcja stymuluje algorytm i moje wideo jest udostępniane szerzej”.
W przyszłości Jodok chciałby jeszcze bardziej skoncentrować się na swojej muzyce. „Moim największym marzeniem jest pewnego dnia wystąpić na żywo na scenie z Coldplay”.
Źródło: 20min
Foto: Facebook/@Jodok Vuille
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10228948541670858&set=pb.1010471600.-2207520000&type=3
