– W obliczu globalizacji wiele osób w Niemczech i w Europie, na tzw. błogosławionej wyspie, czuje niepokój. Właśnie dlatego antysemityzm może się rozwijać, bazując na nacjonalizmie i ksenofobii i napędzając niektóre ruchy i partie – powiedział Gabriel, otwierając nową wystawę o holocauście w Berlinie.
Jak zaznaczył, „nawet ciężkie warunki życia nie są wymówką do tego, aby stać się antysemitą lub wrogiem konstytucji”.
Źródło: RUPTLY