Według dyrektora Stowarzyszenia Kolejek Górskich w Szwajcarii, Berno Stoffel, gdy rząd zainterweniuje, wprowadzając swoje plany, koleje górskie zaoszczędzą około 20% energii. Jednak zanim to nastąpi, koleje chcą najpierw same zaoszczędzić około 5%. Wiąże się to jednak z pogorszeniem komfortu dla narciarzy.
Według planu, w toaletach będzie dostępna tylko zimna woda oraz ograniczone zostanie ogrzewanie. Oprócz tego oświetlenie reklamowe zostanie wyłączone. Również jazda nocna zostanie ograniczona.
Szwajcaria, w przeciwieństwie do większości państw Europy, nie ma określonego planu oszczędzania energii elektrycznej. Nie posiada również żadnego planu awaryjnego. Większość krajów Europy, posiadając taki plan, może dobrowolnie zaoszczędzić około 15% energii.
Źródło: 20min